Index      I etap    II etap    III etap    IV etap    V etap    VI etap    Wyniki


 
za oknem
15 polor

pociąg autobus dwie ciężarówki
kobieta z pieskiem
"Dama z Å‚asiczkÄ…"
(ta odbija siÄ™, oglÄ…dam album)

klon
nie to świerk
rośnie od nowa

a w piaskownicy stare wiaderko
od tamtej wiosny
czeka na babkÄ™

ja czekam na słońce



*   *   *   *   *   *   *   *   *   *



znak spokoju
28 R2D2

tak. patrzÄ…c na prawdÄ™ z lewej strony nic
nie dzieje siÄ™ przypadkiem. prawo obrony
służy nielicznym. zatknięte za uchem
papierosy na czarnÄ… godzinÄ™ smakujÄ… lepiej
palone ukradkiem tam, gdzie dzikie hordy
nie mają wstępu. gdzie wytyczne nie działają
jak zwykle. powiedz im wszystkim
w moim imieniu, że prawo zachowania siły
sprowadzone do formy najprostszej każe mi
trzymać się z dala od cudzych zmartwień. że
podzielę się chętnie swoimi. wszystkie
te bajki które słyszę i to, że głaskanie ciszy
nie pomoże-- wywołują omdlenia. sztuczne.
w moim imieniu przekaż im znak spokoju
i jeśli tylko nie będzie to ćwiczenie krzyżem
daj im cos jeszcze. poczekaj. wymyślę
co to może być.




jus mlb pdy gr uw
15 0
28 + + + + + 5


"znak spokoju". czegóś mną nie wstrząsa wiaderko czekające na babkę, dajcie spokój.

Justyna Bargielska


"znak spokoju"

A tu nie było większego kłopotu z wyborem. "za oknem" jak monolog inżyniera Mamonia, kiedy patrzy przez lornetkę w filmie "Rejs": "koń... krowa... kura... kaczka...", z tym, że inżynier Mamoń przynajmniej nie antropomorfizował starych wiaderek. "znak spokoju", jak często u tej autorki (wiersz był w internecie i czytałem, co poradzę), zadyszany, aczkolwiek ambitny.

Miłosz Biedrzycki


Wybieram "znak spokoju". Wiersz ambitny, ale jakiś jednowymiarowy, przegadany. Świetny jest np. początek, z rozbiciem wyrazu "naprawdę" na dwie części i zestawieniu ich z "lewą stroną", niestety naddane zaraz potem "prawo obrony" zupełnie rozcieńcza efekt. Za dużo tego wszystkiego, ciekawe pomysły mogłyby być bardziej zdyscyplinowane. Ale i tak jest ładnie.
Drugi wiersz - mówiąc uczenie - indyferentny. Prześlizguję się po powierzchni, nie potrafię znaleźć żadnego punktu zaczepienia.

Paweł Dymek


Podobnie jak w finałowej parze: dlaczego akurat te wiersze miały się pojawić w szrankach ostatniego etapu? Nie potrafię w nich wyczytać odpowiedzi. Wolę "znak spokoju", jest bliżej.

Graal


"znak spokoju"

Tu nie było wątpliwości. Wyróżniam autora (autorkę?) wiersza, którą nieprzychylny los pozbawił udziału w finale. Za chęć wydobycia z języka niespodziewanych znaczeń (nie tylko dobieranie zgrabnych słówek), za szczerość, za poszukiwanie i za próbę dokładniejszej, bardziej podskórnej refleksji niż "jest mi smutno", charakterystycznej dla wielu innych wierszy konkursu. Za wdzięczne deklaracje o wymyślaniu.

Urszula Wacławczyk
^ do góry   
Strona istnieje od czerwca 2002 r. © Copyright Zespół 2002-2006.
Teksty są własnością autorów. Kopiowanie wyłącznie za zgodą autorów.
south beach Depresja